Jest
taka cudowna trasa, którą mogłabym jeździć bez ustanku. Jedna pętelka,
druga, piąta i tak dalej. Kolarski raj, który znajduje się pół godziny
jazdy samochodem od Opola. Tam, gdzie asfalt jest dobry, widoki
zapierają dech w piersiach, zjazdy są przyjemne, a podjazdy miejscami
strome.
Tekst i zdjęcia: Marta Kominek - MarcoPolka
Tekst i zdjęcia: Marta Kominek - MarcoPolka
Alpenstrasse – pętelka wokół Góry Św. Anny, która biegnie tak: Góra Św. Anny-Wysoka-Kadłubiec-Poręba-Góra Św. Anny. Lub na odwrót: Góra Św. Anny-Poręba-Kadłubiec-Wysoka-Góra Św. Anny. Tak naprawdę ta traska to tylko 600 metrów podjazdu boczną drogą w Porębie (miejscami nachylenie dochodzi do 16%) ale ja postanowiłam tak nazwać całe kółeczko.
W
najbliższej okolicy nie ma lepszej trasy na kolarskie treningi, która
przebiegałaby w piękniejszych okolicznościach przyrody, i która nie
byłaby poprzecinana żadnymi ruchliwymi DK i DW. Na dodatek, ta pętelka
to podjazdy i zjazdy – urozmaicenie w porównaniu do innych (płaskich)
tras wokół Opola.
Alpenstrasse
na wiosnę, kiedy kwitną czereśnie, to mus dla kolarza. Pętla ma raptem
13 km, jak komuś mało jest wykręcić 8-10 takich pętli albo nudzi mu się w
kółko tak jeździć, to warto przyjechać na „Ankę” z Opola Strzelecką
(opis trasy: klik).
Ja należę do tych, którzy mogą się tak kręcić: widoki są na tyle
piękne, że Alpenstrasse nigdy dosyć, tym bardziej, że pętlę można
swobodnie rozbudować o kolejne kilometry, o czym za niedługo na blogu.
Alpenstrasse
przebiega przez kilka ciekawych miejsc w Parku Krajobrazowym Góra Św.
Anny: klaszor, drogę krzyżową, aleję czereśniową, „Koksy”;
zrewitalizowany stożek wulkaniczny. Warto te miejsca odwiedzić pieszo
(lub na MTB), szosa nie wszędzie wjedzie.
Sława Alpenstrasse to nie tylko mój wymysł. Co roku odbywają się tu zawody Roadmaraton.
Na stronie organizatora możecie znaleźć odnośnik do całej trasy (w tym Alpenstrasse) wraz z mapką (i profilem wysokościowym).
Teraz tylko trenować, startować i wygrywać. No chyba, że ktoś, tak jak ja, brzydzi się rywalizacją - wtedy Alpenstrasse to czysty relaks :)
PeEs: wszystkie zdjęcia uporządkowano w sposób chronologiczny, tak, jak biegnie pętla: Wysoka-Kadłubiec-Poręba-Aleja Czereśniowa-Góra Św. Anny-"kofibrejk".
Na stronie organizatora możecie znaleźć odnośnik do całej trasy (w tym Alpenstrasse) wraz z mapką (i profilem wysokościowym).
Teraz tylko trenować, startować i wygrywać. No chyba, że ktoś, tak jak ja, brzydzi się rywalizacją - wtedy Alpenstrasse to czysty relaks :)
PeEs: wszystkie zdjęcia uporządkowano w sposób chronologiczny, tak, jak biegnie pętla: Wysoka-Kadłubiec-Poręba-Aleja Czereśniowa-Góra Św. Anny-"kofibrejk".
Piękne foty, aż chce się tam być... Dzięki za świetny materiał :)
OdpowiedzUsuńProponuje dodać podjazd ulicą wiejską w Porębie
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie ta "prawdziwa" Alpenstrasse, no nie?
Usuń